sobota, 23 maja 2009

po sąsiedzku

Właśnie się dowiedziałam, że dzisiaj był Dzień Sąsiada. Nie, nie pobiegłam do najbardziej znanej sąsiadki w mieście z kwiatami i życzeniami, ale zapewniam, że poza tym paskudnym wyjątkiem reszta moich sąsiadów jest normalna.
Wszystkim, którzy mają sąsiadów i są sąsiadami dedykuję najnowszą twórczość:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz