sobota, 27 czerwca 2009
piątek, 26 czerwca 2009
Obszarniczka
Właściwie przeżywam niemoc intelektualną, ale się pochwalę: zostałam posiadaczką fragmentu ziemi pod moim wieżowcem. Przynajmniej, mam nadzieję, że zostałam, bo notariusz wyglądał trochę jak oszust, trochę jak żigolak, a trochę jak pielęgniarz. No i mówił niewyraźnie, więc mam nadzieję, że nie zmyślał i czytał to, co było napisane.
W sumie mam gwarancje, bo musiałam zapłacić podatek od gruntu, którego prawie nie widać.
A Michaela, mimo wszystko, było mi bardziej chyba szkoda za życia.
Zatem ilustrując powyższe przemyślenia prezentuję przaśno - zgrzebne naszyjniki:
W sumie mam gwarancje, bo musiałam zapłacić podatek od gruntu, którego prawie nie widać.
A Michaela, mimo wszystko, było mi bardziej chyba szkoda za życia.
Zatem ilustrując powyższe przemyślenia prezentuję przaśno - zgrzebne naszyjniki:
środa, 17 czerwca 2009
Wysoka kultura
Jakiś czas byłam (drugi raz w życiu) na balecie. No, prawie balecie, bo artystki były w wieku 5-7 lat. Wszystkie wyglądały zabójczo - jak śnieżynki. Rodzinna artystka była oczywiście najładniejsze, nawet jak ziewała podczas wykonywania rounde-cośtam.
Dziewczynki-śnieżynki, za oknem coraz zimniej, to biżuteria w konwencji śnieżno - mroźnej:
A zdjęcie z występu - prawie jak Degas ( z powodu ciemności).
Dziewczynki-śnieżynki, za oknem coraz zimniej, to biżuteria w konwencji śnieżno - mroźnej:
A zdjęcie z występu - prawie jak Degas ( z powodu ciemności).
środa, 10 czerwca 2009
aspołecznie
Nie poszłam na wybory, bo nie. Jakoś wcale mnie nie obchodzą. Może przez chwilę poczułam się jak wyrzutek społeczny. A tu proszę, gdzieś w Polsce nie głosowała cała wieś (!), bo nikogo nie obchodzi, że mają dziurawą drogę. Jak powiedziała jedna pani mieszkanka, po co mają "ich" gdzieś wysyłać, skoro nie interesują się i nie potrafią załatwić niczego na miejscu.
Prosto i logicznie.
Prosto i logicznie.
czwartek, 4 czerwca 2009
epoka lodowcowa
Już całkiem przestałam wierzyć w teorię globalnego ocieplenia i zaraz uwierzę, że została wymyślona żeby ktoś mógł na tym zarobić. Po tym jak w kolejny dzień czerwca jest ok. 10 stopni, wypatruję nadciągającego lodowca.
Ccoś dla tych, którzy zapomnieli, jak wygląda słońce:
Ccoś dla tych, którzy zapomnieli, jak wygląda słońce:
Subskrybuj:
Posty (Atom)