poniedziałek, 28 września 2009

ekspresowe niuanse

Muszę jeszcze o ekspresie. Zagłębiłam się w instrukcję i znalazłam informację, że młynek wyposażono w osłonę ostrza mielącego, która ma zapobiec "przedostawaniu do młynka niepożądanych obiektów, np. palców itp." Ha, nie wiem kto normalny upycha ziarna palcami , zwłaszcza, że nie ma takiej potrzeby, bo że upycha za pomocą itp. to zrozumiałe (a wyobraźnia szaleje ...) .
A bez związku z powyższym, bardzo rozbawiła mnie informacja, że w Szamotułach ksiądz wikary napadł na bank. Figlarz. Może brakowało mu na ekspres do kawy?
To na zakończenie, naszyjniki ze sznurkiem z worka pokutnego:



wtorek, 22 września 2009

testy

Testy kawowe rozpoczęte. Instrukcja obsługi wygląda tak, jakby jednocześnie trzeba było pilotować odrzutowiec. Do wiosny powinnam przeczytać. Chociaż może przeczytam szybciej, bo nażłopałam się tej testowej kawy i pewnie nie będę mogła zasnąć. Z wrażenia pewnie też, a przecież jeszcze nie próbowałam spieniać mleka!
A kolczyki w kolorze kawy oczywiście:






sobota, 19 września 2009

Bzik

Całkiem zbzikowałam na punkcie ekspresu do kawy. Przez ostatnie 2 tygodnie śledziłam, czytałam, porównywałam i wreszcie KUPIŁAM. Filiżanki umyte, kawa w ziarnkach kupiona i teraz brakuje tylko maszyny, której spodziewam się na początku tygodnia. A wszystkim kawoszom, którzy nie wiedzą jaki kupić ekspres, albo czy dobrze parzą kawę i jeszcze bardziej chcą nie wiedzieć, polecam forum Caffe Prego!.
W nawiązaniu do powyższego, jedne ze starszych, ale i ulubionych, kolczyki z jaspisem cappucino: