Dostałam gazetkę osiedlową, której czestotliwość wydawania zależy chyba od faz księżyca na Marsie (przynajmniej ja nie dostrzegam żadnej sensownej regularności), w której wynalazłam informację, że przy sąsiednim bloku zrobią chodnik w miejscu "istniejących przedeptów". I tak poznałam nowiusieńkie słowo. Może jest ono ogólnie znane, ale i tak się cieszę.
Lecę ubierać choinkę.WESOŁYCH ŚWIĄT
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz