Jakoś wyjątkowo poruszyła mnie inicjatywa, wyniku której wreszcie wszyscy się dowiedzieli, że Murzyniątka, które choćby nie wiem jak się modliły, nie zbieleją. No pewnie, że nie zbieleją, tak jak ja nie ściemnieję od przeklinania pod nosem, tylko muszę narażać się na zmarszczki i raka skóry na słońcu (lub w solarium).
Żeby chociaż od tych modłów rozumu przybywało ........
czwartek, 13 listopada 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Coraz ładniejsze Twoje dzieła :-)
OdpowiedzUsuńA o co chodzi z inicjatywą?...
Sprawa jest z wczoraj i odsyłam do np strony http://www.tvn24.pl/12690,1572700,1,1,rasistowska-katecheza,wiadomosc.html
OdpowiedzUsuńMoże jestem zbyt empatyczna i niepotrzebnie się nakręcam. Teraz wszyscy się tłumacza, że co innego autor miał na mysli, ale ja mam swoją teotię, spiskową oczywiście.
No i wszystko, nomen omen, jasne.
OdpowiedzUsuń