niedziela, 25 października 2009

bonus

Przymuszona służbowymi zakupami udałam się do tesco, bo najwygodniej, gdzie dostałam bon upominkowy w postaci zniżki na paliwo. Po zgłębieniu tematu okazało się, że bon owszem jest, tylko w mieście nie ma stacji, które go realizują. Uważam, że jest to bardzo nowatorska akcja promocyjna. Wolałabym jednak dostać bon na odmrażacz do szyb, ale te pewnie dostają gdzieś na równiku.
Na pocieszenie zostały kolczyki z benzynowym poblaskiem:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz