Wiedziałam, że tak będzie. Po narzekaniach na zimno, zaciskam zęby żeby nie narzekać na gorąco. W sumie wolę żeby było cieplej niż zimniej, ale takie tropiki to przesada. Ze względów praktycznych: nie schnie pranie i rozmiękają herbatniki.
Dziś w prasie lokalnej wyczytałam, że pogoda zaskoczyła synoptyków. To ciekawe.
Prorokując dalej: za tydzień zrobi się zimno. U podstaw tej tezy leżą moje plany urlopowe.
Kolczyki-zefirki:
czwartek, 2 lipca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz