Już całkiem przestałam wierzyć w teorię globalnego ocieplenia i zaraz uwierzę, że została wymyślona żeby ktoś mógł na tym zarobić. Po tym jak w kolejny dzień czerwca jest ok. 10 stopni, wypatruję nadciągającego lodowca.
Ccoś dla tych, którzy zapomnieli, jak wygląda słońce:
czwartek, 4 czerwca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wielokrotnie deklarowałem swoją szczerą nienawiść do eko-oszołomów wieszczących, że w następną środę wszyscy się ugotujemy wskutek globalnego ocieplenia. Prawda jest taka, że umrzemy dopiero w piątek wskutek wyziębienia.
OdpowiedzUsuń