poniedziałek, 28 września 2009

ekspresowe niuanse

Muszę jeszcze o ekspresie. Zagłębiłam się w instrukcję i znalazłam informację, że młynek wyposażono w osłonę ostrza mielącego, która ma zapobiec "przedostawaniu do młynka niepożądanych obiektów, np. palców itp." Ha, nie wiem kto normalny upycha ziarna palcami , zwłaszcza, że nie ma takiej potrzeby, bo że upycha za pomocą itp. to zrozumiałe (a wyobraźnia szaleje ...) .
A bez związku z powyższym, bardzo rozbawiła mnie informacja, że w Szamotułach ksiądz wikary napadł na bank. Figlarz. Może brakowało mu na ekspres do kawy?
To na zakończenie, naszyjniki ze sznurkiem z worka pokutnego:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz