wtorek, 22 września 2009

testy

Testy kawowe rozpoczęte. Instrukcja obsługi wygląda tak, jakby jednocześnie trzeba było pilotować odrzutowiec. Do wiosny powinnam przeczytać. Chociaż może przeczytam szybciej, bo nażłopałam się tej testowej kawy i pewnie nie będę mogła zasnąć. Z wrażenia pewnie też, a przecież jeszcze nie próbowałam spieniać mleka!
A kolczyki w kolorze kawy oczywiście:






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz