czwartek, 6 sierpnia 2009

motylem będę uuuuu ......

Nerwowo ostatnio było, więc ciągle jadłam. Dla uśpienia wyrzutów sumienia zakupiłam książkę o odchudzaniu. Rozdział dot. związków brzucha z psychiką przeanalizowałam z udziałem czekolady o smaku toffiowym. No niestety, u mnie ten związek jest silny, choć toksyczny. Już prawie obiecałam sobie trzydniowy post, gdy nagle nadeszło rozgrzeszenie. Jak powiedział klasyk: mądrego przyjemnie posłuchać.
A na deser kolczyki Tylko Trzy Kalorie:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz