Każdy z nas może rozpocząć nowe życie, zwłaszcza wirtualnie. Ja nie korzystam (chociaż kibicuję), ale postanowiłam dać drugie życie kolorym, szklanym kulkom. Jak to bywa z nowym życiem, zawsze na początku wydaje się lepsze. Uważam więc, że kulki w nowej odsłonie wyglądają dużo lepiej (poprzednia wersja błąka się gdzieś w zeszłorocznych wpisach).
piątek, 23 stycznia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz